Komentarze: 0
Smutno mi.....siedzę tu sama, bez Niego. Nie mam się do kogo przytulić. Nie czuje jego ciepła, a jak by był to bym poczuła. A po za tym muszę się położyć spać......... też sam. cała ciemna, zimna noc ..... Tylko ja.... Mam chociarz pluszaki od Niego. chociarzto. Fakt jutro go zobaczę, przytulę, pocałuję... ale dopiero po południu. A teraz lipa. :o(( Chciałabym zasypiać i budzić się w jego ramionach. Może kiedyś będę. :o)
<Nadzieja matką głupich, ale każdą matkę trzeba szanować > --- ktoś mi to kiedyś powiedział, ale kiedy to było...